wtorek, 14 sierpnia 2012

Moja musaka krok po kroku...

Trudno powiedzieć, czy musaka jest potrawą grecką, czy turecką.... Ja dziś zaprezentuję moją wersję... Trochę egzotyki po polsku :)) Musaka nie jest trudna acz pracochłonna, dlatego aby ją przyrządzić należy poświęcić na to trochę czasu i pobrudzić trochę naczyń ;) Zasadniczo musakę robi się z sosem beszamelowym, ale jeśli ci się nie chce go przygotowywać(co jest łatwe, ale upierdliwe) możesz zrobić to po mojemu, czyli potrzebować będziesz:

1 kg bakłażanów(dwie spore sztuki)
5 sporych ziemniaków
2 cebule
500 g mięsa mielonego
Czosnek
500 ml przecieru pomidorowego
1 płaska łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka bazylii
250-300 g twardego sera żółtego
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
Kilka łyżek bułki tartej
Oliwa z oliwek/olej
Sól
Pieprz

To chyba wszystko... :) Bakłażany należy pokroić w plastry i osolić. Niech poleżą w sitku koło godziny. Puszczą wodę i stracą swoją gorycz.


Następnie bakłażany trzeba opłukać pod bieżącą wodą i osuszyć  papierowym ręcznikiem. Smażymy je na gorącym tłuszczu na złoty kolor z obu stron, osączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku i odkładamy na talerz.


Dobrze jest wcześniej ugotować ziemniaki w mundurkach a gdy ostygną obrać je ze skórki.


W międzyczasie kroimy cebulę w kostkę i smażymy, dodajemy mięso mielone i smażymy razem. Dodajemy sól i pieprz. Potem dolewamy przecieru pomidorowego i dusimy około 10 minut. Przyprawiamy wyciśniętym przez praskę czosnkiem(ja lubię sporo), cynamonem, bazylią i oregano i dusimy jeszcze chwilę.


Ścieramy ser żółty na tarce, mieszamy go z kilkoma łyżkami bułki tartej i łyżeczką gałki. Przygotowujemy spore naczynie żaroodporne na naszą musakę. Nacieramy je tłuszczem i posypujemy bułką dno i brzegi. Układamy warstwy naszych składników: bakłażan, ziemniaki w plasterki, sos mięsno-pomidorowy, bakłażan, ziemniaki i sos. Na koniec posypujemy wszystko serem. Ja ustawiłam piekarnik na 190 stopni i piekłam musakę 40 minut. Pod koniec zdjęłam przykrywkę, by ser się zarumienił. Należy pamiętać, że musaka jest ciężkostrawna i lepiej zaplanować ją na obiad niż na kolację. Można jeść ją samą lub z lekką sałatą.


Małosolniaczki

Kojarzą się nam z latem. Pachną słońcem, koprem i czosneczkiem. Proste w przyrządzeniu a jakie smaczne.

Składniki:

Ogórki gruntowe
Woda
Sól
Czosnek
Sól
Nasiona gorczycy(niekoniecznie)
Korzeń i liście chrzanu(też niekoniecznie)

Wodę zagotować z solą w proporcjach: łyżka soli na 0,5 litra wody. W słoju lub jakimś innym naczyniu układamy warstwami umyte ogórki z poodcinanymi końcówkami(im mniejsze ogórki  tym smaczniejsze), ząbki czosnku, gałązki kopru(dla mnie to w zupełności wystarczy, żeby wyszły super smaczne ogórki), nasionka gorczycy i chrzan. Zalewamy wodą i obciążmy talerzykiem lub pokrywką. Odstawiamy w jakieś ciepłe miejsce(u mnie stały na parapecie).. Po dwóch dniach powinny być już dobre do jedzenia chociaż już po jednym dniu ciężko się powstrzymać, żeby nie dziabnąć ogórka ze słoja.


poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Bamboooo

A dzisiaj coś na słodko. Przepis na sprawdzonego murzynka - słodkiego, pysznego, czarnego aż miło. Ciasto jest bardzo proste. Nie ma takiej możliwości, żeby się nie udało. Poza tym jest tanie i przeważnie zawsze mamy w domu składniki, które są potrzebne do jego upieczenia. Będziemy potrzebować:

1 kostka margaryny lub masła
1/2 szklanki mleka
2 szklanki cukru
4 łyżki kakao
4 jajka
2 szklanki mąki
1 łyżka proszku do pieczenia
Przyprawa do piernika(opcjonalnie)
Rodzynki(niekoniecznie)

Margarynę, mleko, kakao i cukier należy rozpuścić w garnuszku, zagotować, stale mieszając. Z tego co nam wyjdzie odlewamy pół szklanki na polewę. Oddzielamy żółtka od białek. Do wystudzonej mieszaniny(masłowo-mlekowo-kakaowo-cukrowej) dodajemy żółtka, przyprawę do piernika(nie trzeba jeśli nie lubimy, ja nie miałam więc dodałam łyżeczkę cynamonu i łyżeczkę gałki muszkatołowej), proszek do pieczenia wymieszany z mąką i miksujemy wszystko. Na koniec dodajemy ubite białka, wymoczone rodzynki i delikatnie mieszamy. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni i pieczemy ciasto około 45 minut(ja piekłam z termoobiegiem). Oczywiście formę należy wcześniej wysmarować masłem i posypać np bułką tartą. Pod koniec pieczenia można drewnianym patyczkiem sprawdzić czy ciasto nie jest surowe i ewentualnie potrzymać jeszcze w piekarniku z 5 minut. Ciasto gdy przestygnie możemy potraktować polewą, którą wcześniej pozostawiliśmy. Ja dodałam do niej jeszcze płatki migdałowe, ale mogą to być wiórki kokosowe, cokolwiek. Słodko i czekoladowo czyli tak jak lubimy :)


niedziela, 5 sierpnia 2012

Pierogi babci Ani

Nie znam nikogo, kto nie lubi pierogów. Jest ich duży wybór w sklepach i barach. Jednak trudno trafić dobre(bo albo ciasto za grube, czy za gumowate, albo farsz "papierowy"), dlatego najlepiej zrobić je samemu. Podam dziś przepis na pierogi z ruskim farszem. Jak wiadomo w pierogach najważniejsze jest:

Ciasto:
2 szklanki mąki
Jajko
1 szklanka gorącej wody

Na stolnicę sypiemy mąkę. Robimy po środku dołek, w który wbijamy jajko. Wlewamy gorącą wodę i zagniatamy porządnie. Podsypujemy mąką. Wałkujemy nasze ciasto kawałek po kawałku. Wycinamy szklanką kółka. Do każdego pieroga wkładamy łyżeczkę farszu.

Farsz:
Ziemniaki
Biały ser
Cebula
Boczek(niekoniecznie)
Sól
Pieprz(sporo)

Ziemniaki gotujemy i do przestudzonych dodajemy twaróg(proporcje, jakie lubimy). Dobrze ugniatamy na gładką masę. Dodajemy pokrojoną w kosteczkę i przesmażoną cebulkę(ewentualnie tak samo robimy z boczkiem). Doprawiamy do smaku.
Pierogi wrzucamy na wrzącą, osoloną wodę i po wypłynięciu gotujemy jeszcze koło 4 minut. Najlepiej sprawdzić najpierw na jednym pierogu, ile czasu potrzebuje, czy ciasto nie jest za cienkie i czy się nie rozwala.
Pierogi takie nie są dietetyczne, bo 100 g pierogów ma jakieś 218 kcal czyli jeden to jakieś 80 kcal a przecież nikt z nas nie zjada jednego czy dwóch :))
Smacznego!


czwartek, 2 sierpnia 2012

Letni prosty deser

Jeśli masz ochotę na coś słodkiego, na zewnątrz temperatura 30 stopni, nie chce ci się piec a lodów już masz dość, zrób sobie mój serniczek na zimno, jest lekki, słodki, dietetyczny i pyszny. Porcja ma około 150 kcal :) czyli nawet dla odchudzających się to dobry deser. Będziesz potrzebować:

500 g twarogu półtłustego
2 jakiekolwiek serki waniliowe
6 łyżeczek cukru pudru
2 łyżki żelatyny
Rodzynki
Sezonowe owoce
Galaretka
Biszkopty lub herbatniki

Biszkopty układamy na spód, ewentualnie na boki naczynia. Ciastka możemy wcześniej zamoczyć w mleku, ale niekoniecznie bo i tak zmiękną. Twaróg miksujemy z serkami waniliowymi i cukrem pudrem. Żelatynę rozpuszczamy w pół szklanki gorącej wody. Gdy ostygnie wlewamy stopniowo do masy serowej cały czas ją miksując na wysokich obrotach. Następnie dodajemy uprzednio namoczone w ciepłej wodzie rodzynki mieszamy. Masę wylewamy na biszkopty i wstawiamy na godzinę do lodówki. W między czasie przygotowujemy jakąś owocową galaretkę. Ja użyłam truskawkowej. Gdy sernik zastygnie układamy na nim owoce, u mnie są to borówki, ale mogą to być jakiekolwiek owoce sezonowe(maliny, porzeczki, brzoskwinie). Pamiętajmy tylko, że świeże owoce kiwi i ananasa uniemożliwiają żelowanie się galaretki i, że w czasie upałów należy użyć nieco mniej wody. Galaretkę stopniowo łyżką wylewamy na serniczek i wstawiamy znowu do lodówki. Jak galaretka zastygnie będziemy mogli bez wyrzutów sumienia objadać się tym smakowitym deserkiem :)

Przepis na 12 porcji