Pieczone żeberka

Uwielbiam żeberka... bardziej te pieczone niż te duszone. Robię sobie do nich marynatę i trzymam żeberka w marynacie kilka godzin (w lodówce). Jeżeli nie mam czasu to żeberka marynują się 1-2 godziny. I tak są wyśmienite. Najlepiej smakują z pieczonymi ziemniakami i innymi warzywami oraz z surówką z kapusty kiszonej. Potrzebujemy:

1 kg żeberek wieprzowych
Sól
Pieprz

Marynatę robię na oko i jest to mniej więcej:

2-3 łyżki przyprawy do grilla (np prymat)
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka octu balsamicznego
1 łyżka miodu
1 łyżeczka przyprawy sambal oelek (jeśli nie mamy dodajmy 1 łyżeczkę chili)
1 łyżka musztardy


Żeberka trzeba umyć, osuszyć i pokroić na mniejsze części, po czym oprószyć delikatnie solą i pieprzem. Następnie należy przygotować marynatę tzn dobrze wymieszać wszystkie podane przeze mnie składniki (można dodać 1-2 ząbek czosnku jeśli lubimy) i dobrze obtoczyć żeberka w marynacie. Po czasie, który uznamy za odpowiedni wkładamy zamarynowane żeberka do żaroodpornego naczynia wysmarowanego odrobiną oleju. Piekarnik musimy rozgrzać do temperatury około 180°C i piec nasze żeberka około 60-75 minut.

Kotleciki warzywne

Jest to bardzo fajny pomysł na obiad lub kolację. Jeśli zostanie nam kilka gotowanych ziemniaków lub innych warzyw z poprzedniego dnia to możemy trochę składników dołożyć i gotowe! Tzw posiłek resztkowy. Ja użyłam:

Kilka ziemniaków
1 brokuł
1 mała cukinia
1 cebula
Ser żółty
Kukurydza
1 jajko
Mąka
Bułka tarta
Sól
Pieprz
Olej

Miałam kilka ziemniaków z obiadu. Podzieliłam brokuł na różyczki i gotowałam w osolonym wrzątku kilka minut. Ostudziłam. Ugniotłam dokładnie ziemniaki i brokuł. Cukinię i ser żółty starłam na tarce a cebulę pokroiłam w kostkę. Dorzuciłam trochę kukurydzy dla koloru. Wbiłam 1 jajko, doprawiłam do smaku i wsypałam trochę mąki - tyle, by móc formować kotleciki. Obtoczyłam je w bułce tartej i smażyłam na rozgrzanym oleju z obu stron.