1 kg bakłażanów(dwie spore sztuki)
5 sporych ziemniaków
2 cebule
500 g mięsa mielonego
Czosnek
500 ml przecieru pomidorowego
1 płaska łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka bazylii
250-300 g twardego sera żółtego
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
Kilka łyżek bułki tartej
Oliwa z oliwek/olej
Sól
Pieprz
To chyba wszystko... :) Bakłażany należy pokroić w plastry i osolić. Niech poleżą w sitku koło godziny. Puszczą wodę i stracą swoją gorycz.
Następnie bakłażany trzeba opłukać pod bieżącą wodą i osuszyć papierowym ręcznikiem. Smażymy je na gorącym tłuszczu na złoty kolor z obu stron, osączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku i odkładamy na talerz.
Dobrze jest wcześniej ugotować ziemniaki w mundurkach a gdy ostygną obrać je ze skórki.
Ścieramy ser żółty na tarce, mieszamy go z kilkoma łyżkami bułki tartej i łyżeczką gałki. Przygotowujemy spore naczynie żaroodporne na naszą musakę. Nacieramy je tłuszczem i posypujemy bułką dno i brzegi. Układamy warstwy naszych składników: bakłażan, ziemniaki w plasterki, sos mięsno-pomidorowy, bakłażan, ziemniaki i sos. Na koniec posypujemy wszystko serem. Ja ustawiłam piekarnik na 190 stopni i piekłam musakę 40 minut. Pod koniec zdjęłam przykrywkę, by ser się zarumienił. Należy pamiętać, że musaka jest ciężkostrawna i lepiej zaplanować ją na obiad niż na kolację. Można jeść ją samą lub z lekką sałatą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz